niedziela, 28 lipca 2013

Uff jak gorąco, puff jak gorąco...

...mój termometr pokazuje 35 stopni w cieniu, a moja chęć do robienia czegokolwiek z minuty na minutę coraz bardziej spada. A jutro może 40 stopni! I do tego całego szczęścia muszę jeszcze pojechać do Warszawy na badania. Opuścić moją chłodną, zbawienną kamienicę i udać się do  zatłoczonego, upalnego miasta. Przecież byłam grzeczna... :( Na szczęście żaden upał czy duchota nie przeszkodzą mi w spełnianiu się w kuchni. Dziś przyszła kolej na kokosanki. Dlatego zajadam się nimi, popijam wodę z cytryną<jestem osobą nie pijącą napojów gazowanych ;) > i  próbuję zapomnieć o tym co czyha na mnie za oknami.
A to bardzo prosty przepis na pyszne rajskie ciasteczka :)



Składniki na ok. 20 sztuk:

50 g masła lub margaryny
2 jajka
100 g cukru
200 g wiórków kokosowych

Można z robić wersje z czekoladą, ale na upał mi nie pasowała.
Czyli ewentualnie: 75 g czekolady deserowej na polewę

 
Przygotowanie
Podgrzej piekarnik do temperatury 175 stopni. Rozpuść masło lub margarynę i pozostaw do ostygnięcia.
Wymieszaj w misce jajka z cukrem - nie ubijaj ich, jedynie rozmieszaj, dzięki czemu ciasteczka lepiej wyrosną i będą miały kształt kopczyków. Dodaj do masy wiórki kokosowe i ostudzony tłuszcz.
Uformuj z ciasta dwadzieścia kopczyków na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz 
kokosanki na środkowym poziomie piekarnika przez 15 min a następnie odstaw do ostygnięcia.
Polewa:
Rozpuść czekoladę<według mnie najlepiej w kąpieli wodnej> . Zanurz w niej spód każdej kokosanki  a następnie odstaw by polewa zastygła.

Smacznego! Wyszły pyszne, przynajmniej według moich znajomych ;)  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz